w

Pomóżmy przetrwać zwierzętom zimę – jak dokarmiać ptaki?

piękne i mądre słowa

Na co dzień nie potrzebują naszej pomocy – wyśmienicie radzą sobie samodzielnie. Jednak, kiedy zima odbiera im pożywienie, nasza pomoc jest im niezbędna. Ptaki, bo o nich mowa, to nasi sojusznicy w utrzymywaniu prawidłowego ekosystemu, dlatego pamiętajmy o nich, szczególnie teraz, zimą.

Kiedy podejmujemy decyzję o dokarmianiu ptaków, musimy zdawać sobie sprawę z kilku niezwykle istotnych kwestii.

Co powinniśmy wiedzieć o dokarmianiu ptactwa:

Regularne karmienie

Systematyczne uzupełnianie pożywienia w karmniku to kluczowa zasada dokarmiania ptaków zimą, bowiem szybko przyzwyczajają się one do naszej pomocy i tym samym do miejsca, w którym ją otrzymują. Jeśli nie znajdą już w nim pożywienia, może się to skończyć dla nich dramatycznie.

Rozpoczęcie dokarmiania

Odpowiednim okresem do rozpoczęcia dokarmiania będzie późna jesień, z tej prostej przyczyny, iż ptaki będą miały odpowiednio dużo czasu na poznanie nowego miejsca, w którym  codziennie otrzymają pożywienie. Dodatkowo ptaki, które opuszczają Polskę na czas zimy, nie zostaną skuszone przez nas do pozostania, ponieważ w tym okresie nie będzie już ich w kraju.

Zakończenia dokarmiania

Zakończyć dokarmianie powinniśmy na przełomie kwietnia i mają, stopniowo. To najlepszy możliwy okres, ponieważ damy ptakom czas na to, by odnowiły się ich naturalne zasoby pokarmu, czyli wszelkie owady, owoce. Poza tym stopniowo zmniejszając dawkę pożywienia, będziemy stymulować je do jego samodzielnego poszukiwania.

Absolutnie powinniśmy unikać dokarmiania ptactwa latem, ponieważ w ten sposób rozleniwimy je, jednak możemy im pomóc w inny sposób, a mianowicie zapewniać dostęp do wody, szczególnie podczas upałów.

DOKARMIANIE PTAKÓW – CO POWINNO WCHODZIĆ W SKŁAD PTASIEGO POŻYWIENIA?

Gotowe mieszanki pokarmu dla ptaków możemy znaleźć w sklepach zoologicznych, a nawet supermarketach. Możemy jednak przygotować je samodzielnie, np. z udziałem naszych dzieci, co na pewno sprawi im ogromną frajdę.

W ptasiej diecie nie może zabraknąć składników naturalnych, ponieważ to właśnie one stanowią jej skład. Nasiona, z których powinniśmy zrobić mieszkankę to nasiona: dyni, słonecznika i maku; dodatkowo w jej skład powinny wchodzić: płatki owsiane, ziarno zbóż, warzywa, owoce, również suszone (w rozsądnej dawce). Z kasz wybierajmy te, które najmniej pęcznieją w żołądku.  Nie zapominajmy również o orzechach (doprawiane są wykluczone). Jeśli będziemy podawać ptakom owoce, pamiętajmy o tym, by robić to tylko, kiedy temperatura sięga powyżej zera. W przypadku mrozu sok zawarty w owocach zamarznie, a wtedy nie będą w stanie sobie z nimi poradzić.
Dobrym rozwiązaniem jest też powieszenie w zacienionym miejscu słoniny, ale tutaj z kolei ważne jest, by robić to, kiedy temperatura jest ujemna, w przeciwnym razie zacznie się ona topić. Po maksymalnie dwóch tygodniach wyrzućmy ją, ponieważ zepsuta może ptakom zaszkodzić.

NIE NALEŻY PODAWAĆ PTAKOM

zepsutego jedzenia, którego sami się pozbywamy – ptak to nie śmietniki! Chleb również nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ ten na co dzień przez nas spożywany zawiera całą masę chemicznych i przetworzonych dodatków. Niedopuszczalne w ptasiej diecie są również przyprawy, jak choćby sól, dlatego kiedy będziemy kupować słoninę, sprawdźmy, czy nie jest solona.

JAK WYBRAĆ ODPOWIEDNI KARMNIK?

Najlepsze miejsce na karmnik to miejsce ciche i spokojne, np. drzewa, miejsca w pobliżu krzewów albo nasz balkon. Upewnijmy się jednak wcześniej, że będzie ono niedostępne dla drapieżników, np. kotów.

Najodpowiedniejszy karmnik to taki, który rozmiarami będzie dostosowany do naszych małych ptasich przyjaciół, a tym samym uniemożliwi zakradnięcie się do niego, choćby kotom lub… gołębiom, które znakomicie dają sobie radę w zimie bez naszej pomocy, a dodatkowo stanowią duże zagrożenie dla mniejszych gatunków. Powinien także być osłonięty, dzięki czemu, podczas silniejszego wiatru pokarm nie zostanie z niego wywiany.

Jednak samo postawienie karmnika i napełnianie go pożywieniem nie wystarczy. Musi być systematycznie i dokładnie sprzątany, dlatego dobrze, jeśli podczas zakupu wybierzemy karmnik łatwy do wysprzątania.

O CZYM JESZCZE NALEŻY PAMIĘTAĆ?

  • codziennie wyrzucajmy pokarm z poprzedniego dnia i uzupełniajmy nowym,
  • nie zapominajmy o świeżej wodzie, które służy nie tylko do picia, ale także do higieny – ptaki na pewno nie dadzą jej zamarznąć,
  • systematycznie sprzątajmy karmnik, nie tylko ze starego pokarmu, który może się psuć i szkodzić ptakom, ale usuwajmy także odchody, które są siedliskiem bakterii,
  • ptaki, jak i ludzie, miewają swoje preferencje dotyczące diety – nie wszystkie przepadają za owocami, dlatego starajmy się oddzielać je od zbóż i ziaren,
  • nie dopuszczajmy do zalegnięcia się w karmniku wilgoci, ponieważ przyczyni się do powstania pleśni, która także jest bardzo dla ptaków szkodliwa.

Zamiast kupować gotowy karmnik, możemy zbudować go wspólnie z naszymi dziećmi. Dla nich czas spędzony z nami będzie bezcenny, a nasi mali przyjaciele odwdzięczą się nam natomiast ptasimi trelami każdego poranka. Cóż za cudowna lekcja przyrody na własnym balkonie!

Autor artykułu:
Artykuł przygotowała Ogrodolandia oferująca min. budowle ogrodowe i zadaszenia tarasu: ogrodolandia.pl/zadaszenia-tarasu

  1. Prawa i obowiązki rodzica
  2. Pies w domu – jak dobrze przygotować się na zwierzęcego domownika?
  3. Rodzinne wakacje – poradnik dla organizatora

Originally posted 2017-01-31 11:29:03.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *