Dziecko w podróży – 5 kreatywnych sposobów na nudę

1. Snucie fabularnej historii

   Mrożąca krew w żyłach historia o wampirach, przygody piratów z Karaibów, a może zagadki w stylu Sherlocka Holmesa? W czasie wielogodzinnej jazdy samochodem warto pobawić się w snucie opowieści! Zasady są bardzo proste – każdy uczestnik gry może jednorazowo wypowiedzieć tylko 2-3 zdania, a następnie opowieść przechodzi na kolejną osobę. Przed rozpoczęciem podróży warto ustalić tematykę historii, której treść będziecie rozwijać. Science-fiction, fantasy, kryminał – możliwości jest naprawdę wiele. Taka zabawa wspaniale rozwija wyobraźnię, a często także bazuje na wiedzy, zdobytej przez nastolatka w szkole, przez co zyskuje walor edukacyjny. Można ją dostosować do wieku oraz stopnia rozwoju każdego dziecka.

2. Stworzenie kreatywnej mapy podróży

   Wyznaczanie trasy to idealna propozycja dla młodszych nastolatków, którzy są zafascynowani nowoczesną technologią. Zamiast wręczać dziecku tablet lub smartfon, można zaproponować mu stworzenie na kartce papieru własnej mapy podróży i zaznaczanie kolejnych przystanków na drodze do celu. Dodatkowe punkty przyznaje się za narysowanie charakterystycznych dla danego miasta zabytków. Przydadzą się kolorowe pisaki, naklejki oraz duża dawka pomysłowości!

3. Zgadywanie tytułów piosenek

   Śpiewanie to jeden z najbardziej skutecznych sposobów na zabicie nudy podczas długiej podróży autem. Warto jednak przenieść zabawę na wyższy poziom i połączyć ją z odgadywaniem tytułów piosenek lub nazw zespołów. Zadanie można sobie utrudnić – np. wprowadzając zakaz używania słów – dopuszczalne jest tylko nucenie melodii. Dobra zabawa gwarantowana – zarówno dla dzieci, jak i rodziców!

4. Wymyślanie zabawnych wierszyków

   Świetną propozycją na przetrwanie wielogodzinnej podróży jest wymyślanie śmiesznych wierszyków, np. na podstawie nazw mijanych po drodze miejscowości. Zmierzacie w stronę plaży w Babich Dołach? A może właśnie minęliście Pupki? Pomysłów na stworzenie kreatywnych rymowanek z zabawnymi nazwami miejscowości na pewno nie zabraknie!

5. A może „Brulion zabaw w podróży”?

   

   Kiedy skończą się pomysły, warto sięgnąć po kreatywną inspirację! Ostatnio furorę robią książki-dzienniki do samodzielnego wypełniania, które nie tylko pomagają rozprawić się z nudą, ale także rozwijają wyobraźnię nastolatków. Przykładem takiej publikacji jest “Brulion zabaw w podróży” – książka, która zawiera wiele propozycji gier i kreatywnych zabaw, idealnych do zabicia nudy w samochodzie. Znajdziemy tutaj aktywności dla jedynaka – między innymi kolorowanki czy origami, jednak wiele propozycji, zawartych w „Brulionie”, przeznaczonych jest dla większego grona uczestników, np. kółko i krzyżyk, statki, państwa-miasta. Wyjeżdżasz na urlop z dwójką rozbrykanych nastolatków? Zapomnij o tablecie! Publikacja stylizowana na tradycyjny brulion przyciągnie uwagę Twojego dziecka, a wypełniona stanie się świetną pamiątką!

Artykuł powstał przy współpracy z Księgarnią internetową PWN.